Ostatnio na blogu pojawiają się dyskusje zahaczające o kwestie światopoglądowe. Dyskusji światopoglądowych nie należy utożsamiać z politycznymi, bo to nie to samo. Światopogląd to interpretowanie świata przez pryzmat swoich doświadczeń oraz dokonywanych na co dzień wyborów. Wbrew niektórym opiniom uważam takie dyskusje za bardzo rozwijające. Poszerzamy w ten sposób swoje horyzonty i konfrontujemy się z innym punktem widzenia. Taka konfrontacja prowadzi także, a może przede wszystkim, do lepszego zrozumienia samego siebie, uczy podejmowania niewygodnych tematów, powoduje poszukiwanie odpowiednich argumentów, jak również odpowiedniej formy do ich wyrażenia. Najcenniejsze jest to, że w cywilizowanej dyskusji na rzeczowe argumenty nagle może się okazać, że choć stoimy po dwóch stronach sporu, to jednak są wątki, w których się zgadzamy. Myślę, że jeżeli taki przebłysk się pojawia i potrafimy to przyznać, to jest to triumf savoir-vivre’u. ...

Od 7 lat poszukuję, zbieram i analizuję wiedzę z zakresu savoir-vivre’u dotyczącą wszystkiego, co związane z naszą codziennością.
Jeśli Ty też odczuwasz zmęczenie bylejakością, powierzchownością oraz szybkością zmieniających się trendów
zajrzyj tutaj koniecznie
Na stronie głównej znajdziesz 20 wpisów otwartych, które przeczytasz bez konieczności prenumerowania dostępu. A wraz z prenumeratą otrzymasz dostęp do kolejnych 300 tematów dotyczących kultury i jakości życia codziennego.
Zatem już teraz
- 4.60 zł na jeden miesiąc
- 18.60 zł na sześć miesięcy z góry
lub
lub bez zobowiązań
Zapraszam, Hal Kozłowska
W komentowaniu obowiązują dobre maniery.
Ozncza to, że rozmawiamy o wszystkim,
a nawet prowadzimy spory, lecz zawsze
z poszanowaniem zasad kulturalnej komunikacji.
W komentarzach nie umieszczamy linków.