Makijaż codzienny
Cześć Wam!
Czytam, co piszecie i czuję, że muszę się wypowiedzieć z mojego punktu widzenia. W tym roku kończę 26 lat, ale maluję się znacznie mniej i rzadziej niż 2 czy 3 lata temu. Zadbana, naturalna cera to też oznaka "dbania o siebie", nie każdy rodzaj sytuacji codziennych wymaga pełnego makijażu, nawet lekkiego. I choć podkład uważam za zbędny, to zawsze podkreślam brwi, oczy i rzęsy. Kilka lat temu wykonałam sobie makijaż permanentny i nie muszę codziennie malować kreski na oczach, brwi mam dość wyraźne i wyregulowane (nie za cienko), ale tusz to element obowiązkowy. I choć próbowałam kilku drogich tuszy, które dostałam w prezencie, to na razie ciągle nie znalazłam lepszego od Loreala volume million lashes... Kiedyś kupowałam go stacjonarnie i to był duży błąd, bo w internecie można go znaleźć 3 razy taniej... I choć fioletowy najbardziej przypadł mi do gustu, to wszystkie wydają się podobnie mocno utrzymywać podkręcenie i ładną czerń 🙂
Totalnie też zgadzam się z Różą, nie udawajmy nikogo, kim nie jesteśmy, bo po co?
Pozdrawiam Was serdecznie!
mój makijaż = brak makijażu ; ]
czyli sama natura i jej wdzięki ; DD
nie lubię się malować, nie umiem i się źle w tym czuję, zupełnie jak inna osoba x p
dlatego może do tej pory z parę razy miałam coś kolorowego na twarzy tak dla eksperymentu ; p
w sumie to brak pudrów i podkładów dobrze mi robi na cerę bo nadal mam ją jak wczesna nastolatka ; DDDD
Jedyne co czasami sobie nakładam to
błyszczyk
tusz do rzęs
ewentualnie cienie jak gdzieś wychodzę
Aktualnie jednak taki make up no make up jest bardzo modny Lubięr ozświetlacze jak ten https://darmarsklep.pl/rozswietlacze/wibo-diamond-illuminator-rozswietlacz-prasowany
Staram się stawiać na pielęgnację twarzy głównie 🙂
Dobry rok temu dorwałam się do kilku książek dotyczących koreanskiej pielęgnacji cery oraz postanowiłam przetestować sobie taką pielęgnacje na sobie. I okazało sie, ze już po tygodniu widzialam pierwsze rezultaty Potem cera prezentowała się juz tylko lepiej I to z dnia na dzień Pielęgnacja taka zajmuje znacznie wiecej czasu niż pielęgnacja standardowa ale dla tak ładnej świetlistej oraz rozpromienionej skóry dobrze jest się na coś takiego zdecydować 🙂
Staram się również stosować regularnie dobrej klasy kremy. Jesli skóra jest lepiej nawilżona to od razu makijaż ładniej na niej wyglada (szczególnie podkład).Poczytajcie sobie o kremie Mialena, moje ostatnie odkrycie.
https://www.epiotrkow.pl/news/Krem-ujedrniajacy-do-twarzy--wybieramy-najlepszy,39682
Godne uwagi są kosmetyki pochodzenia wegańskiego - cruelty free, które nie są testowane na zwierzętach ( https://vegoni.pl/ ).
W tym celu sprawdź kosmetyki guinot - https://sklep.salon-tina.pl/u mnie się sprawdzają, polecam 🙂
Naturalne kosmetyki to najlepsze rozwiązanie dla skóry. Zapraszam do zagłębienia się w temat wegańskich kosmetyków.
Cytat z Vegoni data 17 listopada 2020, 11:52Godne uwagi są kosmetyki pochodzenia wegańskiego - cruelty free, które nie są testowane na zwierzętach ( https://vegoni.pl/ ).
Rozumiem, że mniej okrutne jest testowanie kosmetyków na ludziach? :))
Od siebie polecam jeszcze kupić sobie bibułki matujace. Jest to gadżet bardzo przydatny w torebce, który ratuje mój codzienny makijaż. Bibułki nie są drogie, jeśli będziecie miały probem z dorwaniem ich w sklepach stacjonarnych, możecie kupić sobie w dobrej cenie w sklepach internetowych.
Redukują sebum na twarzy. Twarz się tak nie błyszczy. Jednoczesnie makijaż się nie ściera. Fajne są te od eveline: https://www.cocolita.pl/bibulki-matujace
Co do tego tuszu to ja raz ten fioletowy L'oreal kupiłam jako "zamiennik" dla mojego ukochanego Bourjois: https://www.notino.pl/bourjois/volume-reveal-adjustable-volume-tusz-do-rzes-nadajacy-ekstra-objetosc-z-lusterkiem/
I sprawdził się nieźle, ale Bourjois wydaje mi się jednak lepszy 🙂 może kwestia rzęs? Niemniej jednak, polecam kiedyś wypróbować!
Mi niestety zbliża się 3 dekada życia (ach, starość, nie radość), na co dzień maluję się mniej, ale na większe wyjścia potrafię się zabawić "bardziej rozbudowanym" makijażem 😉 kiedyś w ogóle nie malowałam powiek, od jakiegoś czasu wzięło mnie na zabawę cieniami. Ot, jakaś tam zmiana w życiu!
A jakich kosmetyków do makijażu używacie? Czy macie jakieś swoje ulubione marki? Jak chodzi o mnie to docenia sobie bardzo produkty marki AVON. Jak dotąd mnie te kosmetyki nie zawiodły. Teraz muszę sprawdzić, co moja avonu konsultantka ma do zaoferowania dla mnie nowego... Bo powoli luki w kosmetyczne mi się robią.