Ścieżka forum - jesteś tutaj:FORUMTematy rozmów: KosmetykaPuder ryżowy
lub Zarejestruj się aby założyć posty i tematy.

Puder ryżowy

Cześć dziewczyny mruga Moja cera ma już dość sztucznych pudrów z zapychaczami w składzie. Dużo mówi się o pudrach ryżowych, które podobno nie zapychają cery i dobrze matują. Nie miałam okazji jeszcze przetestować żadnego z nich, więc pytanie do was: czy polecacie? która marka ma najlepszy puder ryżowy?

Musisz sama przetestować takie pudry i zobaczyć czy Ci pasują. Dla jednej osoby kosmetyki takie będą hitem, dla drugiej osoby nie. Dużo tutaj zależy od cery. Dla zmatowienia polecam puder ryżowy. Dla delikatnego rozświetlenia bambusowy. Nie są to drogie kosmetyki, dobrze jest przetestować oba. Sama uzywam ich zamiennie, aczkolwiek wolę lepsze zmatowienie tak więc u mnie lepiej sprawdzi się ryżowy.

Ze swojej strony polecam kosmetyki od Wibo albo od Paese. Jeśli nie znajdziesz pudrów stacjonarnie, będą bez problemu do zamówienia przez internet 🙂 W dobrej cenie mają je tutaj .

Jedyny puder ryżowy, który na dłużej zagościł w mojej kosmetyczce to ten z firmy Ecocera. Wydaje mi się, że jego skład jest całkiem w porządku. Przewinęło się też kilka innych drogeryjnych pudrów tego typu, ale żaden mi nie przypadł do gustu i nawet nie pamiętam, co to były za marki.

Puder z Ecocery polecam (jednak koniecznie sypki, prasowany ma jakby nieco inne działanie i jest bardzo niewydajny - przy czym sypki wydajność ma świetną) jako posiadaczka cery mieszanej, która lubi szybko wyświecać się w strefie T. Uważam go jednak za kosmetyk na specjalne okazje, z kilku powodów. Matuje bardzo mocno, co może dać efekt "płaskiego" makijażu. W związku z tym mocnym matowieniem skóra lubi się przesuszać pod jego wpływem (trzeba mieć dobrze przygotowaną, nawilżoną skórę, bo będzie podkreślał każdą suchą skórkę). Niestety trochę też bieli, a ja i tak mam skórę praktycznie porcelanową. Na podkład wygląda to jeszcze całkiem w porządku, ale kilka razy nałożyłam go na skórę, w celu tylko zmatowienia i niestety efekt był taki, że wyglądałam na chorą, bo puder właśnie zmienił nieco jej odcień.

Mimo tych kilku wad według mnie jest super, kiedy zależy nam na długotrwałym zmatowieniu i utrzymaniu makijażu. Używam go na wyjścia, wesela i zawsze się świetnie spisuje, nie muszę używać nawet bibułek matujących.