• Polityka prywatności
  • Prenumerata
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Zaloguj się
Sztuka Wyboru
Sztuka Wyboru
  • Forum
  • Inspiracje
  • Styl bycia
    • Dobre maniery
    • Mowa ciała
    • Kultura języka
    • Punkt widzenia
  • Wygląd
    • Wizerunek
    • Garderoba
    • Kosmetyka
    • Akcesoria & Dodatki
  • Intelekt & Emocje
    • Związek
    • Kultura & Sztuka
    • Wychowanie
    • Spotkania & Rozmowy
  • Styl życia
    • Przyjęcia & Kulinaria
    • Samochód
    • Zarządzanie domem
    • Praca & Biznes
  • Galeria

Kultura zmienną jest. Na szczęście

By Hal Kozłowska • 20 listopada 2022 • Intelekt & Emocje, Teksty otwarte, Wychowanie

W dzisiejszym wpisie odpowiadam na dwa pytania Czytelniczki, z których jedno zasadniczo nie jest pytaniem, tylko refleksją, lecz tak mi się ona spodobała, że postanowiłam się z nią zmierzyć. Dodałam więc od siebie obszerny komentarz, w którym staram się pokazać, dlaczego savoir-vivre może kojarzyć się z opresją, wydawaniem sądów ex cathedra i ogólnie: manifestacją wyższości.

Droga Hal,

piszę do Ciebie z pytaniem i refleksją.

Pierwsza rzecz dotyczy prezentów (to jest w ogóle temat bardzo trudny i uwierający ze względu na to, że ekologia jest dla mnie ważną wartością). Dziś byliśmy z 5-letnią córką na urodzinach jej koleżanki z przedszkola. Atrakcją imprezy była gra terenowa, w której dzieci znajdowały „skarb” – drobne upominki dla wszystkich gości. To już nie pierwszy raz spotykam się z sytuacją, gdy solenizant obdarowuje innych z okazji własnego święta. Przyznam, że jest to dla mnie zaskakujące i krępujące. Czy to znaczy, że powinnam się odwdzięczyć i na urodzinach mojego dziecka również obdarować gości? Albo może zwiększyć wartość prezentu dla dziecka obchodzącego urodziny na kolejnych przyjęciach?

Prawdopodobnie ten zwyczaj zawitał na przyjęcia dziecięce z przyjęć weselnych, gdzie w ramach podziękowania i czegoś w rodzaju pamiątki goście otrzymują od pary młodej drobny upominek, najczęściej w postaci cukierniczej galanterii. Na przyjęciu weselnym, które zazwyczaj jest ogromną machiną organizacyjną, ten gest jest na tyle drobny, że nie wprawia nikogo w zakłopotanie.

Na małych przyjęciach takie obdarowywanie gości wydaje się zbędne, a także nadmiarowe. Może wywoływać u gości dyskomfort, wprowadzać ich w stan niepewności co do tego, czy powinni potraktować taki upominek zobowiązująco (w tym przypadku zakłopotane są oczywiście nie tyle dzieci, co ich rodzice).

Nie trzeba tego zwyczaju wprowadzać w obieg, czyli powtarzać na przyjęciu organizowanym dla swojego malucha. Zasada wzajemności dotyczy tu jedynie zrewanżowania się zaproszeniem, jeśli będziemy organizować przyjęcie z okazji urodzin dziecka. 

* * *

Druga sprawa nie jest pytaniem, ale raczej luźną refleksją. Czy kojarzysz sprawę wypowiedzi p. Kamińskiej-Radomskiej, ekspertki od s-v z „Projektu Lady”, która skomentowała zdjęcie starszej kobiety w bieliźnie słowami „ludzie wstydu nie mają”? Jej słowa wywołały oburzenie (por. np. filmik „Bezwstydnica” z bloga mamwatpliwosc.pl), a ja zastanawiam się, na ile rzeczywiście tak jest, że s-v może kojarzyć się z czymś opresyjnym, objaśniającym maluczkim świat, ustawiającym ludzi w karnym szeregu. Uderzyła mnie obserwacja, że stając po stronie – w wypadku tej historii – ciałopozytywności i wolności, jednocześnie musimy niejako zanegować konwenanse i w ogóle podważyć moralny sens istnienia s-v.

Czytelniczka zastanawia się tu nad kwestią fundamentalną: na ile rzeczywiście tak jest, że savoir-vivre może kojarzyć się z czymś „opresyjnym, objaśniającym maluczkim świat, ustawiającym ludzi w karnym szeregu”.

Myślę, że z tym właśnie kojarzy się savoir-vivre, a skojarzenie to nie jest bezpodstawne.

Jestem zafascynowana savoir-vivre’em jako stylem życia opartym na bazie piękna wywodzącego się z antycznej koncepcji ideału, a jednocześnie rozumiem, że ma on również swoją ciemną stronę i może uwodzić swoich adeptów kontrowersyjnym urokiem nadrzędności. W końcu z tego się wziął.

Trzeba pamiętać, że savoir-vivre to sposób życia należący wyjściowo do klasy panującej, najwyższej warstwy społecznej: magnaterii oraz bardzo zamożnej szlachty. Jego korzenie sięgają więc czasów przemocy oraz niesprawiedliwości społecznej. 

Ograniczenie praw ogromnej rzeszy ludzi, w większości kobiet, ale przecież także mężczyzn urodzonych w niskich stanach społecznych, wyzysk na pańszczyźnie, a później w fabrykach, gospodarka rabunkowa skolonizowanych terenów, a nawet krwawe masakry, to wszystko jest niechlubnym dziedzictwem kultury wysokiej, której ucieleśnieniem jest, jakby na to nie patrzeć, savoir-vivre.

Ta sama kultura, która wydała z siebie arcydzieła i ci sami ludzie (retoryczne uogólnienie), którzy byli mecenasami sztuk pięknych, byli jednocześnie sprawcami ludzkich tragedii w wymiarze lokalnym, np. przez poniżające i lekceważące traktowanie osób niższych stanów, chociażby dziewcząt-służących, ale także globalnym, poprzez kolonizację i unicestwianie tożsamości rdzennej ludności. 

Funkcjonowało nawet ironiczne powiedzenie, które obrazowało człowieka aroganckiego; mówiło się, że ktoś „zachowuje się jak Anglik w koloniach”. 

Przytaczając ten lakoniczny rys historyczny, chcę pokazać, że charakterystyczną cechą ówczesnych ludzi kulturalnych, a więc praktykujących savoir-vivre, było przekonanie o własnej wyższości wobec pozostałych członków społeczeństwa. Pouczanie, karcenie i narzucanie innym swojej koncepcji widzenia świata było tu niejako w pakiecie.

Ludzie wrażliwi przeczuwali jednak, że coś tu nie pasuje. 

W 1899 roku Krasiński w Nie-Boskiej komedii napisał słynną frazę o człowieku (tu: poecie), który w wyrafinowanej formie mówi o prawdzie, dobru i pięknie, lecz sam postępuje w sposób małostkowy, małoduszny i krzywdzący. Mimo tego uważa się za kogoś lepszego od innych. Krasiński mówi do niego:

„(…) przez ciebie przepływa strumień piękności, ale ty nie jesteś pięknością”.

W 1937 roku przenikliwy Gombrowicz, wychowany w rodzinie ziemiańskiej, sportretował tę manifestację wyższości w Ferdydurke: państwo Hurleccy pielęgnują swoje maniery, wytwornie mówią i jedzą nie tyle dla siebie, ile przeciw usługującym im chamom, czyli chłopom ze wsi. 

A ostatecznie, w roku 1979, socjolog Pierre Bourdieu opublikował kanoniczną pracę naukową Dystynkcje. Społeczna krytyka władzy sądzenia, w której sformułował pojęcie przemocy symbolicznej.

Niemniej wydaje mi się, że owa manifestacja wyższości to jest coś, co wciąż w savoir-vivrze może pociągać wielu.

Warto pamiętać, że savoir-vivre to jest pewna idea, myśl przewodnia wyznaczająca cel i kierunek działania,  natomiast mnogość interpretacji, różne sposoby rozumienia pojęć, różne nastawienia, różne środowiska, w których wyrastamy powodują, że każdy z nas inaczej wprowadza ją w życie.

Nigdy zresztą nie była ona jednorodna.

Był savoir-vivre arystokratyczny, bardzo wyniosły i libertyński, savoir-vivre ziemiański, przywiązany do tradycji, savoir-vivre mieszczański, ceniący oznaki prestiżu oraz savoir-vivre drobnomieszczański, aspirujący, starający się ukryć prowincjonalność. Chłopi także mieli swoje obyczaje, których jednak nie nazywali savoir-vivre’em, ponieważ francuszczyzna była zarezerwowana dla klas wyższych.

Czy zatem, jak pyta dalej Czytelniczka, jeśli bliski jest nam egalitaryzm, emancypacja i przekraczanie tabu, musimy zanegować konwenanse oraz podważyć moralny sens istnienia savoir-vivre’u? 

Sądzę, że nie musimy, ponieważ nie wyważa się otwartych drzwi. Artyści i naukowcy zrobili to już dawno; podali w wątpliwość to, co niegdyś uchodziło za pewnik, tym samym dając nam szansę, by savoir-vivre przekształcić, odnowić jego znaczenie i przesunąć akcenty na sprawy istotne w XXI wieku: relacje międzyludzkie, tolerancję, zaangażowanie, odpowiedzialność. Pozostaje nam po prostu to zrobić. 

Pozdrawiam ♥

 

GALERIA WYROBÓW GATUNKOWYCH

<
Akcesoria

TARANKO

Buty

VANESSA

Buty

VANESSA

Delikatesy

E.WEDEL

Wnętrza

HEFRA

Wnętrza

LAPOMME

Biżuteria

ORSKA

Wnętrza

DONDE

>
Przejdź do galerii
egalitaryzmemancypacjaideakorzeniekultura wysokamanifestacja wyższościprzyjęcie dziecięcerys historycznysavoir-vivreupominekzaproszenie
Czy menu wegetariańskie jest odpowiednie na uroczysty raut?
Powrót do korzeni

To może Cię również zainteresować

  • Przykład idzie z góry, czyli rodzinne więzi międzypokoleniowe

  • Sekrety i niuanse savoir-vivre’u: odkrywaj je dzięki literaturze klasycznej. Kod ubioru i różnice majątkowe w relacjach

  • Kiedyś savoir-vivre, dzisiaj social skills. Czy rodzina może pomóc w rozwijaniu tych umiejętności?

  • Powrót do korzeni

W komentowaniu obowiązują dobre maniery.

Ozncza to, że rozmawiamy o wszystkim,
a nawet prowadzimy spory, lecz zawsze
z poszanowaniem zasad kulturalnej komunikacji.

W komentarzach nie umieszczamy linków.

MAGAZYN SZTUKA WYBORU

Z ŻYCIA REDAKCJI

Witkacy w Muzeum Historii Katowic. Rzutem na taśm Witkacy w Muzeum Historii Katowic. Rzutem na taśmę zdążyłam obejrzeć wystawę 50 znakomitych portretów pochodzących z dawnej kolekcji Teodora Białynickiego-Biruli, rysowanych przez Witkacego dla przyjaciół, głównie pod wpływem środków psychoaktywnych. Teodor B-B był nie tylko przyjacielem, ale także medykiem, który nadzorował eksperymenty narkotykowe artysty, a Witkacy na na obrazach notował środki przyjęte w trakcie pracy twórczej. Taki klimat epoki ⏳
(+ fragment wiersza W. „Do przyjaciół lekarzy")
Na Sztuce Wyboru na ten tydzień nowy wpis o tym, Na Sztuce Wyboru na ten tydzień nowy wpis o tym, jak nosić torebkę i ciekawe spostrzeżenia w komentarzach, zachęcam, link w bio ❤ 
Temat ilustruję dużą ilością zdjęć, szczególnie od @ralphlauren. Tutaj, oprócz torebek, warto zwrócić uwagę na poszetkę oraz buty na obcasie do spodni - że nie są to stereotypowe szpilki. Miłego dnia 🍀
Miłego poniedziałku wszystkim🍀🌼⚘️ Miłego poniedziałku wszystkim🍀🌼⚘️
Historia o mechanizmach rządzących mediami, ubra Historia o mechanizmach rządzących mediami, ubrana w dziewiętnastowieczny kostium i opowiedziana z balzakowską przenikliwością. Świetny film. 
"Stracone złudzenia", reż. Xavier Giannoli
Tu jest bardzo smaczne jedzonko, a i piesek dostał coś na ząbek ❤️
Na szlaku widokowym Sokola Perć Na szlaku widokowym Sokola Perć
Jestem zachwycona Parkiem Górnym ❤️ Park znaj Jestem zachwycona Parkiem Górnym ❤️ Park znajduje się na wzniesieniu i góruje nad miastem, stąd jego nazwa. Elegancja odrestaurowanych willi z początku XX. wieku uruchamia wyobraźnię: śmietanka towarzyska zjeżdża tu, by leczyć górne drogi oddechowe, ale też oddawać się rozrywkom i odbywać górskie wycieczki.
Czyń życie pysznym 😁 Czyń życie pysznym 😁
Detal elewacji - pijalnia wód leczniczych w domu Detal elewacji - pijalnia wód leczniczych w domu wybudowanym w 1863 r. przez Józefa Szalaya, twórcę uzdrowiska.
Wyświetl więcej... Obserwuj profil

Klub myśli otwartej

Znajdź to, czego szukasz

Ostatnie wpisy na forum

Urodziny dzieckaprzez WerkaWRowery Electra są wyposażone w wysokiej jakości komponenty, takie … Czytaj więcej12 godzin temu
Prezent urodzinowy dla kobietyprzez Maryśa21Koleżanka lubi chodzić w zwiewnych sukienkach i lekko prześwitują … Czytaj więcej2 dni temu
Szukam prezentu dla mamyprzez Maryśa21Moja mam bardzo lubi piżamy z jedwabiu wiskozowego więc jej kupiła … Czytaj więcej2 dni temu
Bieliznaprzez Maryśa21Lubię wieczorem nosić szlafrok długi z kapturem zaszyć się z ul … Czytaj więcej2 dni temu
Jak sie ubieracieprzez Maryśa21Ja lubię nosić luźne t-shirty bawełniane ponieważ lubię sportow … Czytaj więcej2 dni temu

MADE WITH AT MY HOME

© 2018 Halina Kozlowska, Inc. All rights reserved.