W dzisiejszym wpisie zastanawiam się nad tym, czym w gruncie rzeczy jest dla nas tęsknota za dawnymi czasami wyrażająca się w stwierdzeniu „kiedyś było lepiej”. Zazwyczaj ludzie w pewnym wieku mówią tak o czasach swojej młodości. Zdarza się jednak, że nawet młodzi ludzie, uwiedzeni pięknem literackich opisów, tęsknią za czasami mocno odległymi i diametralnie różnymi od współczesnych pod względem obowiązującej mentalności. Za czym w takim razie właściwie tęsknimy?
Bo przecież nie za tym, żeby w każdym rogu pokoju gościnnego ustawić spluwaczkę albo żeby zajmowanie się swoim maleńkim dzieckiem uznawać za wulgarne (to w wyższych sferach); a także nie za tym, żeby oddawać swoje kilkuletnie dzieci do pracy na służbę, a samemu harować od świtu do nocy w fabryce lub w polu w bardzo złych warunkach, bo o jakichkolwiek prawach lub chociaż udogodnieniach dla ludzi z niskich warstw społecznych nie było wtedy mowy....
Od 7 lat poszukuję, zbieram i analizuję wiedzę z zakresu savoir-vivre’u dotyczącą wszystkiego, co związane z naszą codziennością.
Jeśli Ty też odczuwasz zmęczenie bylejakością, powierzchownością oraz szybkością zmieniających się trendów
zajrzyj tutaj koniecznie
Na stronie głównej znajdziesz 20 wpisów otwartych, które przeczytasz bez konieczności prenumerowania dostępu. A wraz z prenumeratą otrzymasz dostęp do kolejnych 300 tematów dotyczących kultury i jakości życia codziennego.
Zatem już teraz
- 4.60 zł na jeden miesiąc
- 18.60 zł na sześć miesięcy z góry
lub
lub bez zobowiązań
Zapraszam, Hal Kozłowska
W komentowaniu obowiązują dobre maniery.
Ozncza to, że rozmawiamy o wszystkim,
a nawet prowadzimy spory, lecz zawsze
z poszanowaniem zasad kulturalnej komunikacji.
W komentarzach nie umieszczamy linków.