Punkt widzenia
O tym, jak Maria Ossowska odczarowała słowo „moralność”
Jako buntowniczka z natury, zawsze chadzająca własnymi ścieżkami, długo nie lubiłam słowa moralność. Kojarzyło mi się ze świętoszkowatością, a ktoś, kto go używał wydawał mi się wścibski, lubiący zaglądać do cudzych sumień.… Czytaj więcej